Ta nasza młodość... Jak dorastało się w PRL?

Co młodzi myśleli o polityce? Jak młodzi żyli „za te polskie dwa tysiące”? Jak się bawili „na dechach” i w dyskotekach? Co przyniosła rewolucja seksualna? Po tę publikację powinni sięgnąć wszyscy! Młodzi duchem i ciałem, żeby powspominać minione lata z łezką w oku, ale i odrobiną refleksji.


Młodzież w PRL-u różne miała oblicza. Najpierw ta powojenna, niedożywiona, wychudzona, jak we frazie wciąż popularnej ballady: „My ze spalonych wsi, my z głodujących miast”. Następnie upojona polityczną „odwilżą”, słuchająca jazzu, ubierająca się według własnych gustów oraz możliwości, oczarowana kinem francuskim i włoskim neorealizmem. Jeszcze inna była młodzież dekady Edwarda Gierka, marząca o własnym M-ileś w wielkopłytowym blokowisku, o czterech kółkach i wakacyjnych wyjazdach nad czarnomorskie wybrzeże. Wreszcie młodzi ludzie z ostatniej dekady PRL-u pod rządami generała Jaruzelskiego – zbuntowani, z przyczepionym do swetra opornikiem albo apatyczni, pozbawieni wiary, że socjalizm rzeczywiście może wylegitymować się „ludzką twarzą”...